Stary niedźwiedź mocno śpi….? O tej porze roku większość niedźwiedzi rzeczywiście śpi, ale nie w Sławikowie i Łubowicach. Od rana towarzyszył przebierańcom w barwnym korowodzie. Tradycja „wodzenia Bera” zobowiązuje, by w ostatnią sobotę karnawału niedźwiedź, któremu przypisuje się wszystkie winy i porażki , odwiedził domostwa we wsi. Jako zadośćuczynienie musi zatańczyć z mieszkańcami wróżąc szczęście na najbliższy rok. Podobnie było i w tym roku. W sobotę 18 lutego grupa obrzędowa z Berem na czele w radosnym nastroju z przygrywającymi muzykami przemaszerowała przez Sławików, Łubowice i Ligotę Książęcą. Misiek i jego zgraja byli wszędzie chętnie przyjmowani, zapuścili się nawet do sklepu. Wszyscy otrzymali dużo pozytywnej energii od wędrującego Bera, panie odważnie z nim tańczyły, a gospodarze zadbali, by orszak nie odszedł z pustym koszem. Inicjatywę przejęło nowe pokolenie, bo wśród przebierańców byli sami młodzi ludzie. I to cieszy najbardziej, że coraz liczniej w kultywowaniu tradycji uczestniczy młodzież. Z wielkim zaangażowaniem wszędzie robiąc mnóstwo hałasu – tańczyli, śpiewali, składali życzenia. I tak do wieczora!
bery-2023
bery (1).JPG
bery (2).jpg
bery (3).jpg
bery (5).jpg
bery (6).jpg
bery (7).jpg
bery (8).jpg
bery (9).jpg
bery (10).JPG
bery (12).JPG
bery (13).JPG
bery (14).JPG
bery (15).JPG
bery (16).JPG
bery (17).JPG