Błogosławiona Anna Katarzyna Emmerich w przejmującym opisie męki Zbawiciela, którą dane jej było ujrzeć w swoich wizjach ukazuje ze szczegółami wszystkie cierpienia fizyczne i duchowe, jakie znosił Pan Jezus. Modlitwa, osamotnienie i konanie w Ogrodzie Oliwnym rozpoczynają bolesne pasmo cierpień, które przyjął na siebie Zbawiciel dla naszego Odkupienia. Oto przejmujące fragmenty opisujące cierpienie Pana Jezusa jakie widziała błogosławiona Anna Katarzyna Emmerich.
„I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz i modlił się tymi słowami: «Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty». Potem przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących. Rzekł więc do Piotra: «Tak, jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe». Powtórnie odszedł i tak się modlił: «Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!» „Mt 26, 39-42
Najbardziej znane obrazy Jezusa w Ogrójcu przedstawiają klęczącą przy skale postać, w skupieniu wpatrzoną w niebo. Taka jest również scena z rzeźbami na ścianie kościoła w Łubowicach. To bardzo wysubtelniony widok. Jezus podczas modlitwy w Ogrójcu był nieustannie kuszony przez Złego. W grocie, w której modlił się Syn Boży tuż przed swoją śmiercią, Szatan próbował objawić Mu bezsens tej ofiary. Bł. Katarzyna Emmerich pisze: „A oto teraz jawiły się przed Nim wszystkie cierpienia, walki, zniewagi i rany, jakie miał znieść przyszły Kościół, Jego Oblubienica odkupiona ceną najświętszej Krwi. Musiał patrzeć na najboleśniejszą dla Niego niewdzięczność ludzką. Przed duszą Jezusa stanęły jak żywe wszystkie przyszłe cierpienia Jego Apostołów, uczniów i przyjaciół; widział herezje i schizmy, powstałe przez pychę i nieposłuszeństwo; widział obojętność, przewrotność, zepsucie i złość mnóstwa chrześcijan, różne rodzaje kłamstwa i oszukańczych wykrętów dumnych nauczycieli oraz wszystkie świętokradztwa niegodnych kapłanów i straszne tego następstwa; widział spustoszenia w Królestwie Bożym na ziemi, w żywej świątyni niewdzięcznej ludzkości, którą wśród mąk niewysłowionych podjął się odkupić i umocnić własną Krwią i swoim obdarzyć życiem.”
Jezus w Ogrójcu widział całe zło, które wydarzy się przez kolejne wieki trwania Kościoła, widział to, o czym trąbią dzisiejsze media, a mimo tego zgodził się ponieść krzyż. A Szatan podszeptywał bezustannie Jego człowieczeństwu: “Patrz! Za tyle niewdzięczności musisz ponosić takie cierpienia!” Chrystus, Syn człowieczy, wił się z bólu, załamywał ręce i jakby pchany niewidzialną siłą padał na kolana i znów się podnosił. Jezus Chrystus, na skraju wyczerpania, zgadza się, by umrzeć za grzeszników ze wspólnoty Kościoła. Po podjęciu tej decyzji, w chwili duchowego pokrzepienia podczas modlitwy w Ogrójcu, zostały Mu objawione całe rzesze przyszłych świętych i błogosławionych, przedstawione w „nieskończonej harmonii”. Ten widok dał Chrystusowi moc, by móc wypełnić wolę Ojca.
Niech rozważanie agonii Zbawiciela w Ogrodzie Oliwnym stanie się wstępem dla naszych rozważań tajemnic Męki, Śmierci i Zmartwychwstania naszego Pana w czasie świętego Triduum Paschalnego i oczekiwania na poranek Zmartwychwstania.
Ewa P.