Drukuj
Kategoria: Aktualności
Odsłony: 3663

Polskie tradycje dożynkowe znane są od XVI wieku, kiedy to rozwinęła się gospodarka folwarczno-dworska. Uroczystości te urządzali dla żniwiarzy właściciele majątków ziemskich. Była to zabawa i poczęstunek, które stanowiły nagrodę za dobrze wykonaną pracę przy żniwach. Jedno jednak pozostało niezmienne – istotą tych obrzędów było dziękczynienie za pomyślne zbiory. Pomimo rozwoju cywilizacyjnego, w człowieku pozostała potrzeba podziękowania za zapewniające przeżycie dary ziemi. Tak też było w minioną niedzielę w naszej parafii. Po czasie ciężkiej pracy przyszła pora na dziękczynienie i biesiadowanie. W niedzielę 16 września mieszkańcy Grzegorzowic przygotowali uroczystości dożynkowe. Działo się bardzo atrakcyjnie. Niedziela była słoneczna i bardzo ciepła. Uroczystości rozpoczęły się barwnym korowodem, a w korowodzie starostowie dożynek p.Marta Jurecka i p.Rafał Krettek w bryczce, sołtys p. Marek Górkiewicz na ciągniku, dzieci w strojach ludowych z darami i pięknym różańcem, orkiestra, sztandary, reprezentacja z koroną i oczywiście mieszkańcy. Korowód przeszedł z Grzegorzowic do kościoła w Łubowicach. W kościele odbyła się uroczysta Msza Święta Dziękczynna. Ksiądz Proboszcz Andrzej Styra podziękował rolnikom za ich pracę włożoną w uprawę roli, uzmysłowił, że to nie tylko święto rolników, ale wszystkich, którzy jedzą chleb. Msza była również okazją, aby przypomnieć i pomodlić się za wszystkich rolników, którzy już odeszli. Atrakcyjnie działo się również niedzielnym popołudniem w parku przy pałacu w Łubowicach. Tam odbywały się dalsze uroczystości dożynkowe. Można było skosztować różnych pyszności, starostowie częstowali chlebem, równocześnie na scenie odbywały się prezentacje artystyczne. Popołudniowe zabawy prowadził zespół B.A.R. zgodnie z mottem „ na Śląsku, o Śląsku i po śląsku”. Atrakcją było losowanie nagród. Wieczór zakończyła wspólna zabawa taneczna.